Aby otrzymać polską wizę trzeba udać się do konsulatu lub do centrum wizowego.
"W konsulacie od miesięcy nie ma wolnego miejsca na rejestracji, natomiast podczas rozmowy polski konsul kieruje nas do firmy prywatnej, gdzie wniosek wizowy kosztuje 215 hrywien" - mówi prezes Polonii Chmielnicki.
Prezes klubu uważa, że rejestracja po wizę w konsulacie jest praktycznie niemożliwa:
"Dla FC Polonia potrzeba wizy na turniej w Puławach - Puchar Kresów, a mi konsul powiada, że 10 dni przed turniejem to za późno na wizy. Na pytanie, jak mam zarejestrować się w konsulacie, skoro nie ma tam wolnych terminów, konsul odpowiada, żeby składać dokumenty do centrum wizowego, gdzie trzeba płacić po 215 hrywien za wizę" - opowiada prezes Medlakowski.
Polski działacz sądzi, że ktoś celowo może uniemożliwiać rejestrację w konsulacie, jeśli alternatywą jest rejestracja u prywatnej firmy, za co trzeba płacić:
"Widocznie nie opłaca się darmowo wyrabiać nam wizy, skoro to może zrobić prywatna firma za 4300 hrywien za całą drużynę! Na pytanie, co mam robić w tej sytuacji, konsul mi oznajmił: no to trudno, nie pojedziecie" - mówi Medlakowski.
"Jak po tym wszystkim mam tłumaczyć chłopakom, że Polsce na nas zależy?" - pyta prezes Polonii.
"Tak się potwierdza moje twierdzenie, że Kresy dla 99% Polaków to jak wyjazd na safari" - mówi rozżalony Kresowianin.
Prezes klubu mówi, że Polonia nie otrzymuje od konsulatu żadnego wsparcia w postaci pieniedzy lub sprzętu i jedynym oczekiwaniem klubu jest możliwość otrzymania wizy w konsulacie.
"O tak małą rzecz muszę prosić inne konsulaty - może ktoś się zlituje... czy to nie wygłąda na żebractwo przed ojczyzną?" - mówi polski działacz z Kresów. "Konsulat nie bierze pod uwagę, że aby przygotować drużynę na taki wyjazd, niektórym chłopakom trzeba załatwić paszporty, załatwić pieniądze na transport - 900 euro i to z budżetu klubu, stroje, getry. My nie prosimy o nic oprócz wizy, konsul powiada, że to fizycznie nie jest możliwe, ale mamy ponad 2 tygodnie!" - dodaje.
"Widocznie po Polonii Wilno Polonia Chmielnicki też skończy swoje występy..." - podsumowuje Medlakowski.
Pierwsza edycja Pucharu Kresów ma odbyć się 11 maja w Puławach. Początkowo miały w niej zagrać Pogoń Lwów, Polonia Chmielnicki oraz Polonia Wilno. Wcześniej jednak ze startu wycofał się klub z Wilna z uwagi na rozwiązanie sekcji piłkarskiej z powodów finansowych. W jego miejsce zagrać mają Wisła Puławy oraz Puławiak Puławy.
Kresy.pl
