Przyjaźniliśmy się od 50 lat. Ze zmienną temperaturą uczuć. Zaczęło się od raczkowania w fizyce, od młodzieńczych poważnych dyskusji o wszystkim. Zawsze grzałem się w blasku Jego mocnej osobowości.
Jurek wymagał klarowności w mowie, odwagi i roztropności w działaniu. Od siebie i od innych. Był dobrym nauczycielem.
Moja najwspanialsza z Nim przygoda
Koniec sierpnia 1988 r. Potajemnie wracam z Kanady do kraju. Doleciałem do Wiednia i tam porwały się moje plany.
U Joli Zięby przypadkiem spotykamy się z Jurkiem. Skończył naukowy staż we Włoszech. Podróżuje załadowanym po brzegi maluchem. Na moją prośbę wypakował trochę bagażu i zabrał mnie. Kto dziś zdaje sobie sprawę, jak wiele wtedy ryzykował?
Do granicy polsko-czechosłowackiej dojechaliśmy o świcie. Planowo. Ja z paszportem Kazika Głowackiego, Jego późniejszego przyjaciela. I udało się! Drogę od granicy do Wrocławia przebyłem jako najszczęśliwszy człowiek świata. Pilotowany przez Jurka.
Mój największy z Nim spór
Lato 2010. Kandyduję na prezydenta RP. Może niezbyt gorliwy, ale jednak przekonany (osobiście przez Jurka) zwolennik przewagi jednomandatowych okręgów nad obowiązującą ordynacją proporcjonalną do Sejmu. Główny krytyk „okrągłego stołu”. I Jurek – potępiający tę ugodę z komunistami, lider Stowarzyszenia JOW – głosuje w I turze na Jarosława Kaczyńskiego! Przeciwnika ordynacji jednomandatowej, brata śp. Prezydenta Lecha, który uczestniczył w rozmowach w Magdalence.
Jurek zawsze po swojemu wybierał Polskę.
Rok później – gdy znowu nieudanie, zgodnie z Jurka przewidywaniami, startowałem do Senatu – użyczył swą siedzibę we Wrocławiu na mój sztab wyborczy.
Ale już mojej propozycji ordynacji „wolnościowej” nie chciał nawet dyskutować. Miał mi ją za złe. Już Go nie przekonam. Normalne – często zostawaliśmy przy swoim zdaniu.
Efekt tunelowy
W fizyce współczesnej, o której Jurek napisał zachwycającą książkę pt. „Poznaj smak fizyki”, występuje tzw. efekt tunelowy. Przekraczanie nieprzekraczalnej bariery. Prawdopodobieństwo takiego zjawiska jest znikome. Jakie? To zależy, Ty, Jurku, zawsze byłeś ode mnie lepszy w liczeniu.
Teraz pozostaje Ci liczyć na nas. Będziemy się starali nie zawieść Twoich pięknych, męskich wymagań.
Kornel Morawiecki